piątek, 12 czerwca 2009

Kaka aka Karl

Image Hosted by ImageShack.us
Karl Ragelferd (niestety - z powodu mojej ekscytującej dla niektórych wady wymowy - nie umiem poprawnie wyartykułować tego nazwiska...) zawsze budzi u mnie wiele podejrzeń. Kojarzy mi się z dawnych lat ze stylem, który nie do końca mnie samej odpowiada. Jednak jego ostatnie kolekcje dla Chanel całkiem mi się podobały, niektóre pomysły wręcz zachwyciły. Stary Karl nie traci pazura, a może właśnie - analogicznie do niektórych pokarmów - Karl na starość pazura dopiero nabiera... Gdy kupowałam tę spódnicę, od razu skojarzyła mi się ze stylem Chanelowskim: czarna koronka wydaje mi się w tym wypadku jednoznaczna. Anna wyrzuciła tę bluzkę, którą natychmiast przygarnęłam. Podobno w różu wyglądam jak Miss Piggy, ale blady róż jeszcze zniosę - do tego koniecznie krwista czerwień. Pudrowy róż i krwista czerwień to połączenie absolutnie fantastyczne. Do tego całkiem blada skóra (który to odcień mam za skórny ideał...) i wracamy do Grey Gardens. Niestety nie posiadam w ogrodzie wystudiowanej ruiny...
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Szyfonowa bluzka z lamówkami, Zara,
Koronkowa spódnica, H&M,
naszyjnik, H&M,
buty, Buffalo London,
torebka, Top Secret.