Być może wiele kobiet utożsamia się z bohaterką filmu Mike'a Leigh, przepięknie odegraną przez Sally Hawkins. Kiedy zobaczyłam, jak Poppy jedzie na rowerze w kozakach na wysokim obcasie, byłam już zauroczona - oto film o pozytywnym człowieku. Jeszcze tylko dwa, trzy dni... i... rozpoczynam biking season! Wprost cudownie - uwielbiam jeździć na rowerze, uważam, że to jedna z najbardziej pozytywnych rzeczy, jakie można robić samodzielnie. Chociaż w grupie też jest miło :-> Choć teraz jeszcze zimowy wiatr przeszkadza - w takich wypadkach cudownie się sprawdza wełniany Armani. Ale kozaki mam już prawie jak Poppy - chyba mój ostatni wyprzedażowy zakup, i to jak udany. Moim zdaniem ten tytuł pochodzi od piosenki Judy Garland (którą ubóstwiam): I don't care, I don't care What they may think of me - I'm happy-go-lucky, they say that I'm plucky, contented and carefree...
żakiet wełniany Giorgio Armani, vintage,
spódnicę wełnianą w kratkę, Mary's work,
golf, Rezerwat,
szalik w kuleczki, House,
kozaki "Sweden", Marisha/HD, 53 zeta!,
rajstopy, Calzedonia