wtorek, 10 lutego 2009

Labirynt wintydżowych ścieżek.

Domy handlowe o nazwie "Odzież używana" spełniają wiele różnorodnych funkcji: są miejscem spotkań towarzyskich emerytów, integrują mikrospołeczności wokół wspólnego celu (poszukiwanie np. drugiego buta do pary), stwarzają pole mikrokonfliktów (podstępne poszukiwanie np. drugiego buta do pary, celem zawłaszczenia całej pary), dostarczają używanej bielizny w rozmiarach brytyjskich, a nade wszystko - są źródłem odzieży wszelakiej oraz... książek! Mam swój ulubiony second-hand z tonami angielskich książek - dzisiejsze łupy poniżej. A apaszka to prawdziwe cudeńko! Nie ma to jak o zmroku w mroźny dzień wybrać się na łowy, a w słuchawkach - cudowna królowa La Lupe. Ajajaj!

Image Hosted by ImageShack.us


Angielskie powieści - vintage (2 złote sztuka)
jedwabny szalik w pikselowe róże (Jammers&Leufgen), vintage (za piątaka!)