niedziela, 28 grudnia 2008

Whatever happened to Cat Ballou?

Tym razem wyruszamy w krainę westernu. Wszystko za sprawą cudownego odnalezienia kozaków typu Pocahontas, znanych w żargonie mody pod uroczym, lekko groteskowym mianem "minnetonki". Czy minnetonki są modne? Nie wiem. Kupiłyśmy je kilka lat temu na którejś przecenie w Deichmannie, po odcięciu wielkich pomponów wyszły na ludzi. Buty ozdobione są koralikami i sztucznym futrem. Rękawiczki i lis zrobione są (sic!) z prawdziwego futra - don't blame me za brak ekologii. Winą za brak ekologii obarczam ludzi w kurtkach i szalikach z plastyku. Nie jestem wyznawczynią futer, choć w nie wierzę. Niedowiarkom polecam cudowny rozdział o futrach innuickich z książki M. Toussaint-Samat pt. "Historia stroju". Nie dajmy się zwariować sloganom i modzie! A zdjęcia zrobiła Anna - senk ju!


western1

western2

western3

western4

western5

western6

western7

western8

Królowa westernowa ma na sobie:

spodnie dżinsowe Stradivarius z regulowanym stanem,
koszulę w krateczkę Andre Renard,
kozaki minnetonki Deichmann,
pasek pleciony Camaieu,
rękawiczki z kożucha vintage,
kożuch Vero Moda,
chustkę z bazaru w Hiszpanii,
liska z lasu,
muszkiet z piwnicy....


ps. ups - straszliwy błąd rzeczowy... Zgubiła mnie ekscytacja słowem "Minnetonka". Otóż buty, które mam na sobie, nazywają się "Mukluki"! Natomiast Minnetonka mają frędzelki. Ileż w tym pikanterii! Do tego, dowiaduję się również, że Minnetonka to nazwa firmy - whatever - "Minnetonki" może kupię na wyprzedażach.