poniedziałek, 29 grudnia 2008

A Game of Chess

Zazwyczaj nie robi na mnie wielkiego wrażenia komercyjna, konfekcyjna moda z amerykańskich wybiegów. Jednak dwie ostatnie kolekcje Ralpha Laurena dały mi wiele radości estetycznej - zwłaszcza okrycia jesienne w wielkie dwubarwne szachownice. Było w tym zagraniu starego mistrza coś fascynującego - wełniany materiał tak bardzo kojarzy się z latami 90tymi, z poduszkami, obszernymi płaszczami... ale także z lekkością garsonek z lat 50tych. No i element intelektualny - chodzić w szachownicy i nie umieć grać w szachy! Lekki obciach. A Game of Chess to tytuł jednej z części Poematu Eliota.

"And we shall play a game of chess
The ivory men make company between us
Pressing lidless eyes and waiting for a knock upon the door"

Eliot, na życzenie swej neurotycznej żony, Vivien Haigh-Wood, wyciął ten zagadkowy fragment o "ivory men", zmieniając jednocześnie podmiot zdania podrzędnego. Któż nie dostaje gęsiej skórki na słowa: "And we shall play a game of chess, pressing lidless eyes and waiting for a knock upon the door". W szachy grali Viv i Tom. W szachy grali Miranda i Ferdynand w "Burzy" Szekspira - zawsze widziałam tu analogię. O O O O that Shakespeherian Rag. Zapewne wyjdę na snoba, ale ja kocham Eliota, co zrobić... Kurteczkę uszyła nasza Mary, na podstawie wspaniałej hiszpańskiego żurnalu, "Patrones", według szablonu D&G. Gorąco polecam to pisemko szyjącym!


greenskirt1

greenskirt2

greenskirt3

greendress3

greendress4

greenskirt7


Królowa szachowa ma na sobie:

koralowy golf, Reserved,
spódnicę atłasową z fałdą, Mary's work,
broszkę vintage,
wełnianą marynarkę w kratę, Mary's work based on D&G,
rajstopy Calzedonia,
buty skórzane Top Secret,(z wyprzedaży za 59 złotych!)
kota perskiego Gerszwina - prawdopodobnie jedyny taki na świecie,
lodzik do baniek dostępny w Tesco everywhere!